zmieniające się oblicze zarządzania ryzykiem
zmieniające się oblicze ryzyka
niewiele planów ciągłości działania lub wznowienia zostało przygotowanych dla świata, w którym znaleźliśmy się 18 miesięcy temu, mówi Valerie. Najczęstsze zagrożenia obejmowały ryzyko ludzi, stabilność przychodów oraz ryzyko kapitału i płynności, a także odporność operacyjną, ryzyko zachowań, szkody dla klientów i ryzyko oszustw. „Wiele głównych zagrożeń nadal istniało, ale zmieniły sposób, w jaki się manifestowały”, wyjaśnia. „Kierownictwo i zarządy musiały skoncentrować się na krótkim i średnim okresie, co wymagało wielu zmian i zdolności adaptacyjnych. Ale byłem zdumiony tym, jak wszystkie deski, na których siedzę, skupiają się na ich ludziach i jak pomóc im w przystosowaniu się do nowego środowiska, czy to rozdawaniu laptopów, czy dostarczaniu krzeseł biurowych, czy też poświęcaniu tyle uwagi zdrowiu psychicznemu ludzi, co ich zdrowiu fizycznemu. People risk jest w czołówce większości myślenia organizacyjnego-i myślę, że w większości przypadków radzili sobie z tym dobrze.”
ryzyko wielowymiarowe
większość organizacji-zwłaszcza tych, których przychody odniosły sukces – załamała się, martwiąc się krótkoterminowym zarządzaniem swoimi biznes planami, ponieważ zajmowały się tu i teraz, mówi Valerie. Zmniejszyli koszty lub zwolnili pracowników, zaprzestali niektórych zwykłych czynności lub znaleźli skróty i obejścia. Ale z tym przyszedł dodatkowe zagrożenia, takie jak bezpieczeństwo, cyberprzestępczość i oszustwa. „W mojej karierze kierowniczej przeprowadziliśmy wiele testów ciągłości działania, ale zwykle były one jednowymiarowe, na przykład co się dzieje, gdy jedna strona lub jeden serwer ulegają awarii”, wyjaśnia. „Ale widzieliśmy w ciągu ostatnich 18 miesięcy, że prawie wszystko się zmieniło … i zmieniło się z dnia na dzień. Nauczyliśmy się więc, że musimy dostosować się na poziomie wielowymiarowym i że jest to nowa norma. Musimy również wziąć pod uwagę, że chociaż nasze własne firmy mogły dobrze poradzić sobie z pandemią, strony trzecie, takie jak dostawcy lub firmy, którym zlecamy outsourcing, mogły mieć różny wpływ. Kiedy wyjdziemy z tej pandemii, może się okazać, że niektórzy upadną na drugą stronę, ponieważ nie mają wystarczającego kapitału ani płynności. A jeśli polegamy na nich, to musimy zastanowić się, jakie mogą być nasze różne punkty niepowodzenia.”
Hybrydowe ryzyko pracy
praca hybrydowa może stać się nową normą, w której ludzie mają większy wybór, czy wracają do pracy, czy pracują z domu. Ale menedżerowie nadal będą mieli firmy do prowadzenia, ostrzega Valerie. „Tak więc menedżerowie, dyrektorzy i zarządy będą musiały dokładnie przemyśleć, w jaki sposób rozwijają potencjał swoich pracowników, kiedy wcześniej większość tych działań była wykonywana twarzą w twarz”, mówi. „Musimy również wziąć pod uwagę ich zdrowie psychiczne, ponieważ podczas gdy wielu z nas ma infrastrukturę i ludzi wokół nas, inni są introwertyczni lub pracują samotnie w domu.”Osobiste preferencje Valerie to proszenie ludzi do pracy w biurze co najmniej raz lub dwa razy w tygodniu. „Oznacza to, że mają możliwość interakcji z innymi, czerpania pomysłów z rozmowy z innymi i cieszenia się większym poziomem dyskusji niż na końcu telefonu. Ale to jest coś, co menedżerowie będą musieli dokładnie rozważyć.”
ryzyko związane z ESG
unijne rozporządzenie w sprawie zrównoważonego ujawniania informacji finansowych (SFDR), które weszło w życie w marcu, prawdopodobnie doprowadzi do większej sprawozdawczości korporacyjnej w zakresie zagrożeń środowiskowych, społecznych i ładu korporacyjnego (ESG) – w przypadku dużych firm termin może upłynąć już w przyszłym roku. Ale dla Valerie ESG to nie tylko zarządzanie ryzykiem. „Chodzi o firmy zarządzające z silną świadomością swojej kultury, robienia właściwych rzeczy i posiadania tego w swoim DNA”, mówi. – Tak więc na przykład zarządzanie jest sposobem, w jaki zapewniamy, że odpowiednio płacimy naszym ludziom, że mamy odpowiedni poziom różnorodności i integracji, że mamy solidne kontrole wewnętrzne, zerową tolerancję na przekupstwo i korupcję, że nasza struktura zarządu jest zrównoważona przez etykę i kulturę. Jeśli mamy luki, to właśnie tam pojawia się zarządzanie ryzykiem, gdy rzucamy sobie wyzwanie, co robimy, aby zminimalizować ryzyko w krótkim okresie, podczas gdy zbieramy się do kupy.”