23 lutego, 2022

Self-build

By Adam Porter

kiedy ktoś mówi ci, że sam zbudował swoją łódź, zwykle ma na myśli, że kupił skorupę i wyposażył ją. Ale nie Mike Manning. Kiedy mówi, że zbudował własną łódź, mówi poważnie. Zaczął od stosu stali, w 1997 roku, a w tym roku wprowadził na rynek Ivy, zgrabny 38-stopowy wózek, na którym robił praktycznie wszystko, od układania płyty fundamentowej po malowanie dachu.

i on też ma formę, bo to nie pierwszy raz kiedy buduje Łódź. Mike i jego żona, Maggie, pływają łodzią od końca lat siedemdziesiątych, kiedy to kupili 20-metrowy krążownik z włókna szklanego Buckingham. Potem kupili od Springera 30ftową skorupę, którą sam wyposażył Mike. Za nimi były dwie łodzie Z Hancock i Lane, które ponownie wyposażył Mike. Jego następnym projektem był 50ft shell Z GT Narrowboats, opłacony z wolnych od podatku oszczędności pary i stąd nazwany Tessa. Następnie Mike zdecydował się na budowę Łodzi od podstaw w górę i wyprodukował 35-metrowy holownik o nazwie James. Łódź nadal można zobaczyć na wodzie, ponieważ jest to obecnie Łódź wynajęta przez Saisons, nieco wydłużona i przemianowana na Merlot. Ivy została rozpoczęta prawie zaraz po wystrzeleniu Jamesa.

to, co sprawia, że historia jest dość niezwykła, to fakt, że Mike miał bardzo małe doświadczenie w pracy ze stalą. Był mechanikiem samochodowym. „W mojej pracy wykonałem trochę spawania na samochodach”, mówi,”więc dość łatwo podniosłem spawanie potrzebne do łodzi”. Zrobił wiele badań nad kształtem kadłubów, aby upewnić się, że ma to dobrze. „Gdybym zobaczył łódź, która mi się podoba, zrobiłbym zdjęcie lub zmierzył” – mówi. Jeśli łódź była w tym czasie poza wodą, nawet lepiej: mógł robić szczegółowe notatki. Gdy już wypracował pożądane kształty, Mike zrobił szablony płyt pilśniowych, aby upewnić się, że wszystko będzie pasować do siebie. „Najważniejszą rzeczą z mojego punktu widzenia była praca na linii środkowej”, mówi, ” i upewnić się, że obie strony są identyczne. W ten sposób mogłem być pewien, że łódź poradzi sobie prawidłowo”.

okoliczności sprawiły, że budowa Ivy przebiegała w dość niekonwencjonalny sposób i trwała bardzo długo. Mike zaczął od produkcji dwóch trzecich kadłuba-tyle, ile mógł zmieścić się w swojej szopie. Po zakończeniu budowy użył słupów rusztowania, aby umieścić go na zewnątrz, aby mógł zająć się budową kabiny. Połączenie tych dwóch rzeczy było wyzwaniem. – Pomogli mi w tym dwaj synowie-wspomina Mike. „Do podniesienia kabiny wykorzystaliśmy blok i sprzęt oraz wciągarkę silnikową. Stara drewniana szopa skrzypiĺ 'a jak coĹ”, bo stal wisiaĺ ’ a na krokwiach. Następnie przewróciliśmy kadłub pod spodem i obniżyliśmy kabinę na górze”.

mimo, że powłoka była daleka od ukończenia, Mike rozpoczął montaż. Silnik wszedł, podniósł kadłub i umieścił w przegrodach. A potem wszystko się zatrzymało. „Mieliśmy wnuki, kupiliśmy przyczepę kempingową i dostaliśmy praktycznie opuszczony domek na wybrzeżu Norfolk, który Mike odnowił”, mówi Maggie.”Niedokończona Łódź siedziała w szopie latami, jeszcze kilka lat temu. „Byliśmy gotowi do powrotu na drogi wodne”, mówi Mike, „więc pomyślałem, że lepiej wsiądę i dokończę Łódź”.

brakuje jeszcze głównej części pokładu studni i dziobu. Mike jest fanem holowników, więc Łódź zawsze miała długi dziobek. Szydził z przodu łodzi w szopie, aby upewnić się, że wygląda dobrze i pasuje do siebie. „Wymyśliłem kształt na oko”, mówi, ” a następnie sam ukształtowałem stal. To jest coś, w czym stajesz się lepszy z praktyką, więc myślę, że mógłbym zrobić o wiele lepiej, gdybym miał teraz kolejną szansę!”Jeśli chodzi o konstrukcje stalowe, niewiele Mike nie zrobił sam – tylko łabędzia szyja i ster. 1.5-calowy stalowy pręt był zbyt duży, aby go zgiąć, więc kupił go od Colecrafta. Wyposażenie musiało zostać uzupełnione o mały kambuz z przodu kabiny, a łódź musiała być zaciemniona i pomalowana.

Łódź w końcu weszła do wody w maju tego roku, zaledwie piętnaście lat od jej uruchomienia. Jest to bardzo ładna, mała łódka, która zawiera kilka dobrych pomysłów-niezbędnych, jeśli chcesz zmieścić wszystko, czego potrzebujesz, w zaledwie 38 stóp.

przy nosie znajduje się Schowek na gaz, wystarczająco głęboki, aby zabrać pełnowymiarowe butle z gazem. Dalej jest zbiornik na wodę pod dużym pokładem studni, plus ogromny magazyn do przechowywania. Sam taras oferuje dużo miejsca na relaks w słońcu. Pokład jest dość wysoki, więc przednie drzwi mają przesuwany właz powyżej, aby ułatwić dostęp.

w środku kuchnia znajduje się z przodu, pozycja, którą Maggie preferuje od połowy kuchni. Jest to niewielka przestrzeń, ale ma wszystkie niezbędne elementy, w tym Piec Nelson (kupiony z drugiej ręki, ale nieużywany z Internetu za powalającą cenę). Portole mają okiennice, a nie zasłony.

salon ma wbudowaną sofę, która wyciąga się, aby zrobić łóżko dla gości. Jest mały telewizor z płaskim ekranem pod gunwale, jedyny sprzęt na pokładzie, który potrzebuje 240 woltów – więc jest tam 300 watowy falownik maplins zamontowany do zasilania go.

kabina prysznicowa jest zaprojektowana poza korytarzem, z dzielonymi drzwiami, dzięki czemu nie zajmują dużo miejsca. Jest umywalka, prysznic i toaleta porta potti, wszystkie starannie dopasowane do małej przestrzeni. Ściany wyłożone są winylem-zgrabne rozwiązanie, ponieważ nie ma połączeń z wyjątkiem narożników.

kabina, na rufie, ma łóżko w linii i, prawdę mówiąc, niewiele więcej. Nie ma zbyt wiele miejsca do przechowywania, tylko kilka szuflad pod głową łóżka i kilka półek w kierunku rufy. To dlatego, że łóżko pełni rolę maszynowni. W bazie ukryty jest silnik Yanmar Shire o mocy 30 km. Dostęp jest zaskakująco łatwy: podnieś materac, a deski odpadną; w celu konserwacji na większą skalę, całkowicie zdejmij materac i praktycznie całą podstawę łóżka można zdemontować. Również pod Łodzią znajdują się dwie baterie rekreacyjne z głębokim cyklem i koloryzator. Mike mówi, że obawiał się, że silnik może się trochę rozgrzać, będąc zamknięty pod łóżkiem, ale do tej pory nie było żadnych problemów.

na rufie jest sprytny pomysł, gdzie są schody w stylu drabiny do lady. Klapa składa się w dół, aby dać sternikowi coś do stania wewnątrz włazu.

jako samodzielny budowniczy, Mike nie przestrzegał dyrektywy o Łodziach Rekreacyjnych. Oznacza to, że nie może sprzedać łodzi przez pięć lat (chociaż nie planował!). Ale został przebadany i ma certyfikat bezpieczeństwa Łodzi.

jedną dużą zaletą robienia wszystkiego samemu jest to, że otrzymujesz Łódź za ułamek kosztów. Mike mówi, że trudno dokładnie określić, ile kosztował Ivy, częściowo dlatego, że budowa była rozłożona na tak długi czas. „Moje najlepsze oszacowanie to £15,000” „Obejmuje to całą pracę dźwigu i transport w celu doprowadzenia go do kanału”. W każdym razie, to niewielka ilość pieniędzy na wąską Łódź (nawet małą). Ale oczywiście Mike włożył dużo więcej w łódź pod względem czasu i umiejętności; i aby ukończyć taki projekt, potrzebujesz dużo obu. A gdybyś miał dzisiaj zbudować podobną Łódź, musiałbyś wydać więcej: cena stali i innych materiałów znacznie wzrosła w ciągu ostatnich piętnastu lat.

to niesamowicie pociągająca mała łódka. Dobrze wygląda na wodzie (wzmocniony przez napis znakowy, zrobiony przez przyjaciela, Johna Poole ’ a), dobrze sobie radzi i może obracać się prawie wszędzie. Wewnątrz pakuje się dużo w maleńką przestrzeń.

teraz, gdy Ivy jest w końcu skończona, Mike i Maggie planują spędzić dużo czasu na pokładzie. W ciągu ostatnich trzydziestu pięciu lat uprawiali żeglarstwo, pokrywając większość wód Środkowej i południowej części kraju, w tym Tamizę pływową. Ale będzie inaczej. „Oboje jesteśmy teraz na emeryturze”, mówi Maggie, ” więc mamy więcej czasu. Nie musimy martwić się o pracę lub upewniając się, że dzieci są z powrotem do szkoły, więc planujemy udać się do miejsc, w których nigdy wcześniej nie byliśmy, takich jak trasy przez Pennines i aż do Yorku”.

jest tylko jedna rzecz, która może przeszkodzić: koncepcja wykończenia łodzi nie jest tak naprawdę taka, którą Mike akceptuje. „Mam pomysły”, mówi. „Bardzo chciałbym rozciągnąć Łódź, dodając może kolejne dziesięć stóp lub więcej. Prawdopodobnie umieściłbym sekcję między kabiną a przednim pokładem, która wygląda jak ubrany uchwyt z szeroką górną deską.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.