Scott Berkun
wyłączenie wszystkich mediów na 48 godzin robi niesamowite rzeczy dla jasności. Kiedy wrócisz, szalona i niezamierzona komedia cywilizowanego świata staje się jasna. Jak napisał Voltaire, „Bóg jest komikiem grającym przed publicznością, która boi się śmiać”. Wśród wielu istotnych rzeczy, które zauważyłem po mojej przerwie medialnej, wybory prezydenckie w USA stały się najbardziej ciekawym dramatem ze wszystkich. Nie mogłam przestać się śmiać i płakać, że pomimo naszej uroczystej patriotycznej dumy, nie mamy pojęcia, co robimy. Chociaż często jesteśmy proszeni o głosowanie, często jesteśmy zbyt ignoranccy i egocentryczni, aby dokonywać dobrych wyborów.
nasza sprawdzona historia głosowania na prezydenta
przyjrzyj się poprzednim prezydentom Stanów Zjednoczonych. Można znaleźć wiarygodną literaturę opisującą wielu z nich jako zarówno bogów, jak i niepowodzenia, często za dokładnie te same czyny. W setkach klas historii USA dzieci piszą artykuły o tym, czy Reagan, Lincoln czy JFK byli największymi, czy najgorszymi prezydentami w historii USA. Wielu historyków zgadza się, że potrzeba co najmniej dekady, aby uporządkować skutki działań prezydenta. Jednak stawiamy tak wiele na odrzucenie lub zatwierdzenie ostatniego prezydenta lub dwóch: cztery lub osiem lat, będąc mniej niż dziesięć lat, aby mieć poczucie, co zrobili dobrze, a co zrobili źle.
a eksperci wiedzą, że wpływ prezydenta jest z założenia słabszy niż postrzeganie publiczne: jeden z trzech Pierścieni Władzy. Zgodnie z konstytucją trzy gałęzie rządu trzymają się w ryzach i bez względu na to, jak wielki jest pojedynczy prezydent jako jednostka, stan i partyjna równowaga Senatu i sądownictwa, które nieodłącznie determinują ich los przynajmniej w takim samym stopniu, jak ich zdolności. Kampanie polityczne podkreślają jednostkę, ale trudniej jest ocenić jej umiejętności w pracy z innymi gałęziami rządu.
podczas gdy naciskamy jak najwięcej osób do głosowania, nie ma podkładu, podręcznika ani arkusza wskazówek, jak uniknąć błędów w poprzednich wyborach. Zajmujemy się wyborami od dłuższego czasu, nie sądzisz, że powinniśmy sprawdzić, jak nam poszło? Przyjrzyjcie się i sprawdźcie, czy sposób, w jaki głosujemy, doprowadził do tego, na co głosowaliśmy? I może tym razem dokonasz pewnych zmian?
błędy, które popełniamy podczas głosowania
Wiele osób głosuje na własny interes. Pracownicy budowlani głosują na prezydenta uważają, że najlepiej rozumieją pracowników budowlanych (np. Pro union), Venture capital głosują na prezydenta uważają, że najlepiej służy venture capital (np. niskie podatki), a fani Gwiezdnych Wojen głosują na prezydenta, który najprawdopodobniej zakazuje kolejnych złych filmów z Gwiezdnych Wojen (np. nakazuje uwięzienie George ’ a Lucasa w pokoju, w którym można nosić tylko towary z Gwiezdnych Wojen, jedzenie z Gwiezdnych wojen i filmy z Gwiezdnych wojen po 1983 roku do obejrzenia, i zmusza go do napisania pierwszego zdjęcia Hana milion razy na tablicy).
ale jak to ma sens, żeby każdy głosował tylko na to, co najbardziej mu odpowiada? To nie są moje Stany Zjednoczone. Z pewnością interes własny jest ważnym czynnikiem w głosowaniu,ale musi być rozważony wobec innych. W tym kraju mogą być tylko ludzie, lub wyzwania dla wspólnego dobra, których potrzeby są ważniejsze dla przyszłości kraju niż nasze własne. Wybory stanowe i lokalne często mają większe znaczenie dla własnego interesu niż wybory krajowe.
i powazna waga czesto idzie do powierzchownych rzeczy. Dowcipy o wyborach do liceum, które są konkursami popularności, są trafne: rozpraszają nas powierzchnie. Ludzie zapominają, że jesteśmy stronniczy w wybieraniu ludzi, którzy wyglądają jak my, lub pasują do wizerunku, jak naszym zdaniem powinien wyglądać prezydent. Łatwo odwracamy uwagę od lepszych środków: wydajności lub naszej oceny potencjału wydajności. Zastanów się, jak debata prezydencka JFK i Nixona, pierwsza w historii telewizja, dała JFK wyglądający na GQ bezprecedensową przewagę nad Nixonem: ci, którzy słuchali w radiu, myśleli, że Nixon wygrał, podczas gdy ci, którzy oglądają telewizję, myśleli, że to JFK.
wielu naszych największych prezydentów było mniej niż telegenicznych: Abraham Lincoln, John Adams, FDR (ukrywał fakt, że był na wózku inwalidzkim). Nawet Thomas Jefferson nienawidził wygłaszania przemówień, wierząc, że nie jest w nich zbyt dobry. W naszych krótkich czasach, bogatych w media, wiele wspaniałych głosów z naszej przeszłości nigdy by się nie usłyszało. Spróbuj zamknąć oczy w następnej debacie lub wywiadzie, możesz po prostu poprawić swoją analizę tego, co zostało powiedziane.
Wiele osób robi swoją listę stanowisk w sprawach i próbuje znaleźć kandydata, który najlepiej pasuje do tych stanowisk. To jest idealistyczne podejście do podejmowania decyzji: dlaczego ma to znaczenie, jeśli kandydat A pasuje do Twoich stanowisk, jeśli nie ma umiejętności, aby zapewnić wsparcie tych problemów podczas urzędowania? Lub jeśli spowodują tak wiele szkód dla całego narodu, aby przeważyć znaczenie tych stanowisk. Celem demokracji jest zrobienie największego dobra w dłuższej perspektywie, co oznacza, że prawdopodobnie błędem jest umożliwienie regresu w wielu kwestiach, aby tylko bronić jednego.
przydatne narzędzia do podejmowania decyzji, takie jak iSideWith, które wykorzystują pytania wielokrotnego wyboru, aby zidentyfikować kandydata, który najlepiej pasuje do Twoich opinii, są przydatne, ale nie oferują żadnych informacji na temat zdolności kandydata do realizacji każdej z tych rzeczy. I zapominamy o tym, co robi prezydent, to reaguje na problemy, z którymi nigdy nie wyobrażaliśmy sobie, że będziemy musieli sobie poradzić (możesz powiedzieć, że 11 września, Katrina i kryzys kredytów hipotecznych sub-prime? Żaden z nich nie znalazł się na listach pozycyjnych odpowiednio w wyborach w 2000 i 2004 roku).
zastanów się więc, jak płytkie są nasze współczesne debaty: Lincoln i Douglas debatowali przez ponad 20 godzin w 1858 roku i o Senatorską rasę! Pełne dni debaty mogą być dla nas dzisiaj zbyt wiele, ale nowoczesne protokoły debaty prezydenckiej zmniejszają rolę kandydatów w reprezentowaniu siebie przed społeczeństwem. Wyobraź sobie, jak mało potrzebowalibyśmy ekspertów i komentarzy, gdyby nasi kandydaci zostali poproszeni o reprezentowanie siebie przeciwko innym w prawdziwym dyskursie, z mądrymi/nieustraszonymi moderatorami, pozwalającymi nam korzystać z naszych własnych osądów.
jak dekodować relacje polityczne
prostym testem dla każdego pokrycia politycznego jest pytanie: Co to ma wspólnego z ich zdolnością do wykonywania pracy? 75% z tego, co jest przekazywane jako komentarz do wyborów, nie zda tego testu. To, co słyszysz, to albo ciekawostki, plotki, mitologia, albo hałas. (Na przykład status POW McCaina, choć szlachetny i honorowy, nie jest podstawowym kryterium stanowiska kierowniczego. Ani w przypadku Obamy nie jest czyjąś rasą). Eksperci ponieśli porażkę, gdy ich komentarze kręcą to, co jest im karmione przez personel kampanii, zamiast wykorzystywać swoją wiedzę ekspercką, aby pomóc widzom ocenić zalety kandydata. Mają nam pomóc dostrzec te dobre, lub przynajmniej wskazać atrybuty, których należy szukać, a to nie może się zdarzyć przez ciągłe analizowanie ukrytego znaczenia błędnego zdania w przemówieniu, niejasnej obietnicy lub pomyłki w rzeczywistości, rzeczy, które każdy prezydent w historii i na zawsze w przyszłości, jak nie-robotyczne istoty ludzkie, od czasu do czasu.
wielkim zamieszaniem jest mylenie kampanii z prezydenturą. Prowadzenie wielkiej kampanii ma niewielki związek z byciem wielkim prezydentem, o czym świadczy wiele miernych i tragicznych Prezydencji w naszej historii (prowadziły lepsze kampanie, prawda?). To nie tak, że kampania składa się z Olimpiady prezydenckiej, z symulacjami i wydarzeniami zaprojektowanymi, aby sprawdzić ich umiejętności. Nie grają ze sobą ryzyka, a tym bardziej, powiedzmy, zaprojektowanego przez Willa Wrighta „Sim-prezydenta” lub innej sprytnie skonstruowanej symulacji. Oznacza to, że naszym zadaniem jako wyborców jest obejrzenie bitew kampanii i podjęcie decyzji w oparciu o to, jak myślimy, że będą działać w rzeczywistości.
jak wybrać prezydenta
to nigdzie nie można znaleźć w głównym zasięgu, ale mądrzy ludzie przestudiowali, jakie cechy doprowadziły do bardziej udanych prezydencji. Oczywiście, te rzeczy są subiektywne, ale oferują lepsze ramy, oparte na historii, dla naszego następnego dużego zakładu.
Fred I. Greenstein, Emerytowany profesor polityki na Uniwersytecie Princeton, nazywa 6 atrybutów najbardziej związanych z sukcesem w biurze, prawdziwą kartę wyników do naszego użytku:
- efektywność jako komunikator publiczny
- zdolności organizacyjne
- umiejętności polityczne (oczywiście, ale wyjaśnia konkretne cechy)
- wizja
- styl kognitywny
- Inteligencja emocjonalna
przeczytaj jego opisy tych umiejętności, ponieważ oferuje doskonałe i łatwe do zrozumienia przykłady z historii.
zauważa również tę zaskakującą obserwację:
„wyniki badań wskazują, że wielcy prezydenci, oprócz upartości i nieprzyjemności, są bardziej ekstrawertyczni, otwarci na doświadczenie, asertywni, dążący do osiągnięcia, szukający podniecenia i bardziej otwarci na fantazję, estetykę, uczucia, działania, idee i wartości. Historycznie wielcy prezydenci mieli mało prostoty, wrażliwości i porządku.”
co pokazuje, jak dobrze wychowani, a-student, dostojny-dwubokowy profil osobowości kandydatów oczekuje się dopasować w sezonie kampanii.
30 minutowy prep do wyboru dobrego prezydenta
oto jest. W 30 minut ty też możesz mieć solidne podstawy do tego, co czyni dobrego prezydenta, i mieć wszystko, co niezbędne, aby dokonać wyboru naprawdę w najlepszym interesie Stanów Zjednoczonych.
- przeczytaj Konstytucję (10 minut). Pewnie minęły lata odkąd to zrobiłeś, jeśli kiedykolwiek to zrobiłeś. To jest silnik, który prezydent pomaga uruchomić-jak można wybrać prezydenta, jeśli nie rozumiesz, co oni biegają? Niezbędna lektura. Powinna być uwzględniona w każdym głosowaniu.
- przejrzyj Kartę Praw + poprawki (5 minut). Są to zasady, których prezydent i rząd są zobowiązani przestrzegać. Również niezbędne.
- przeczytaj specyfikację pracy dla prezydenta (5 minut). Napisany przez byłego redaktora i szefa Time Magazine, przedstawia 30 atrybutów, których powinniśmy szukać.
- zbadaj cechy, które mają wpływ na wyniki prezydenckie. Princeton professor Greenstein ’ s short, and excellent, essay (5 minutes).
- Utwórz listę pozycji i wydań. Połowa listy powinna zawierać Twoje najważniejsze problemy i obawy na następny rok, a połowa powinna zawierać problemy i obawy, które wyobrażasz sobie w ciągu najbliższych dziesięciu lat.
- Stwórz kartę wyników. Mając powyższe na uwadze, jesteś teraz poinformowany o historii dobrej prezydencji. Stwórz własną listę dziesięciu atrybutów i wykorzystaj ją do oceny kandydatów.
jesteś teraz przygotowany do oglądania debat, słuchania wiadomości i przedstawiania historycznego kontekstu i wykrywania bzdur na temat tego, co mówią zarówno eksperci, jak i kandydaci.
materiał bonusowy-prezydenckie rankingi porównawcze dla wszystkich USA Prezydenci:
- historyczny ranking prezydentów USA
- ranking prezydentów Waszyngtonu do Clinton
- Related: Why we Vote The Way We Do (Recenzja książki)