kiedy „zaszokować” swój basen letnią „falą upałów”?
korzystając z naszych polecanych produktów, instruujemy naszych klientów (ogólnie rzecz biorąc), aby co drugi tydzień „szokowali” swoje baseny za pomocą wysokiej jakości sproszkowanego szoku, takiego jak Bio Guard „Burn Out” lub Arch „Turbo”. Utrzymujemy pozostały poziom chloru w basenie (za pomocą zakładek, krążków lub patyków) w celu dezynfekcji, ale ze względu na gromadzenie się chloraminy w wodzie, „szokujący” basen regularnie pomoże wyeliminować „zapach” chloru, pieczenie oczu i dyskomfort kąpielowy (nie jedyna rzecz, która powoduje te problemy, ale jeden z największych współpracowników).
jednak wraz z postępem lata i zaczynamy odczuwać fale upałów i wysoką wilgotność, ważne jest, aby rozważyć cotygodniowe dodawanie szoku.
istnieją podstawowe trzy „skrajności”, które spowodują, że polecimy cotygodniowe szokujące:
1 – ekstremalne upały
2 – Ekstremalne opady deszczu
3-ekstremalne obciążenie kurami (czyli duża impreza)
Ostatnio tutaj na północnym wschodzie mieliśmy zarówno ekstremalne upały (mieliśmy pierwszą oficjalną falę upałów pod koniec maja), jak i ekstremalne opady deszczu (kilka cali w ostatnim tygodniu). Z tymi zmianami pogody widzimy piękne,” podobne do wiatru ” baseny, przejść pochmurno lub zielony nocy. W celu wyeliminowania takich problemów z jakością wody, wszyscy powinniśmy rozważyć podwojenie naszych zabiegów szokowych, gdy wymagają tego warunki.
wraz ze zmianą pogody zmienia się sposób, w jaki chemicznie traktujemy nasze baseny. Zwróć również uwagę na cykle filtrowania. Jeśli uruchamiasz filtr przez 12 godzin dziennie, rozważ dodanie drugiego czasu pracy w środku 12-godzinnego „czasu przestoju”, aby nie było 12-godzinnego okresu stagnacji, niefiltrującej wody (zawsze staram się przerwać ten długi okres niefiltrowania za pomocą 1-godzinnego cyklu szybkiego filtrowania – aby zniechęcić do zakwitów glonów).
ponownie używaj produktów wysokiej jakości (nie wszystkie produkty chloru są takie same i czasami dostajesz to, za co płacisz). I postępuj zgodnie ze wskazówkami pod względem ilości produktu do użycia. „Półśrodki nie robią nam nic”, a gdy masz glony lub inne problemy z jakością wody, rozwiązanie problemu jest droższe, trudniejsze i czasochłonne w porównaniu z tym, że w ogóle nie występuje taki problem.