Fragment: The Guinness Girls: a Hint of Scandal, by Emily Hour
Autor Emily Hourican (fot. Kip Carroll)
z przyjemnością prezentujemy fragment z nowej powieści Emily Hourican dziewczyny z Guinnessa: ślad skandalu.
kiedy Aileen, Maureen i Oonagh – trzy uprzywilejowane siostry Guinnessa, kochanki społeczeństwa w Dublinie i Londynie-stają się żonami i matkami, szybko odkrywają, że ich pozłacane wychowanie nie mogło przygotować ich do realiów życia małżeńskiego.
dla najstarszej, Aileen, w Zamku Luttrellstown pod Dublinem, małżeństwo oferuje znacznie mniej niż się spodziewała ;dla otwartej Maureen, w rozpadającym się Clandeboye w Irlandii Północnej, małżeństwo oznacza intensywną pasję, ale zaciekłość; podczas gdy marzenie o romantycznej miłości Oonagh w Londynie zostaje rozbite przez kłamstwa jej męża.
a gdy w latach trzydziestych Wielka Brytania staje się coraz bardziej polaryzowana politycznie, bliscy przyjaciele sióstr, Mitfords, znajdują się pod medialnym blaskiem – powodując, że kobiety Guinnessa badają własne życie.
Londyn, lipiec 1932
Diana Mitford, następnie żona Bryana Guinnessa, organizuje imprezę Coming-Out dla swojej siostry, Unity Mitford, w jej londyńskim domu, 96 Cheyne walk
numer 96 Cheyne Walk został namalowany w starannie stonowanych błękitach i szarościach, jak odbicia w wodzie nieskończenie zmiennego nieba, a każdy obraz, przedmiot i mebel, który Oonagh widziała, był tak doskonale prawda, że nie mogła powstrzymać się od powiedzenia ze zdziwieniem: „dlaczego, Diana ma oko artysty.”
na górze w sali balowej Diana stała gotowa powitać swoich gości. Miała na sobie sukienkę z wielu warstw jasnoszarego szyfonu i tiulu, i wszystkie diamenty, na których mogła położyć ręce-syknęła do Filipa Oonagh. Była promienna, jej piękno, tak często zimne i raczej odpychające, wyczarowane w żywą, oddychającą rzecz. Oonagh myślała, że nie chciałaby być jednością, czyją to partią, a która wcale nie była piękna. Była jednak w dobrym humorze, bawiąc się z grupą kolegów debs-stała głową i ramionami nad każdym z nich, tak że była jak dorosła na spotkaniu dzieci-i mówiąc: „Cóż to za wspaniała zabawa.-
– oczywiście, dla niej jest zupełnie inaczej-powiedziała Nancy, przychodząc na spotkanie i kiwając kelnera tacą z napojami. Wzięła dwa, wypiła jeden szybko, a następnie odłożyła pustą szklankę z powrotem na tacę. Do czasu przedstawienia jedności znała już połowę Londynu. Nie tak jak moje coming-out, ukrywanie się w pudrach i absolutnie wszystko po prostu zbyt nieśmiałe Robienie. Pamiętasz to, Maureen?- Maureen uśmiechnęła się niewyraźnie. Była, pomyślała Oonagh, nie ma mowy, żeby przyznała, że ona też kiedyś ukrywała się w prochowniach.
pojawienie się Ernesta było sygnałem dla dziewczyn, które zaczęły się denerwować, oferując drinki, popielniczki, pytając, czy wolałby zbliżyć się do okna, ale pomachał im ręką, aby byli cicho. „Nie teraz”, powiedział, pochylając głowę w kierunku Diany, który był jej drogę do nich, cięcia gładko i wdzięcznie przez fale jej pobudliwych gości, jakby były one drobne zakłócenia pod powierzchnią, na której szybowała. Oonagh pomyślała o jednej z mechanicznych zabawek, którą Ernest przyniósł Tessie – lalkowej postaci osadzonej na kołach, którą można było zwijać i poruszać się do przodu, nieubłaganie, dopóki mechanizm nie runął, napędzając
wszystko na swojej drodze. Diana poruszała się w ten sam gładki, bezlitosny sposób. Zatrzymała się przed małą grupą, ale na początku nic nie powiedziała, po prostu obserwując ich wszystkich z górną wargą zwiniętą w górę w sposób, który był prawie, ale nie do końca, uśmiechem.
z nią był mężczyzna, którego Oonagh rozpoznał na zdjęciach z gazety: Mosley. Osobiście był smukły, z bujnymi czarnymi wąsami, które prawie ukrywały cienkie czerwone usta i płynne czarne oczy, jak smoła na drogach, które latem stały się gorące i lepkie.
” Ernest.- Skinął głową. Diana przedstawiła go dziewczynom. Oonagh zauważyła, że nazwała go „Kit”. Uśmiechnął się grzecznie do każdego z nich i powiedział: „Jak się macie?”Wszystko w jego twarzy, zobaczył Oonagh, podszedł do punktu na środku górnej wargi. Dokładnie jak lis. Nawet jego ostre, białe przednie zęby były wysunięte do przodu, tak że wyglądał, jakby odgryzał świat, kawałek po kawałku, i konsumował go.
– och, poznaliśmy się-powiedziała Maureen, zwracając na niego uwagę. Tak dobrze to pamiętam.
była słaba, niezręczna pauza. Ernest powiedział: „Mosley” i skinął głową. Gdy to zrobił, ktoś przechodzący za nimi uderzył go tak, że został lekko popchnięty do przodu, bliżej człowieka przed nim. Oonagh zobaczył, że natychmiast się cofnął, jakby napotkał coś nieprzyjemnego-zapach, nadmierne ciepło, coś, co go odpychało-i powiedział: „jak tam polo?”
gadali bezczynnie o sporcie, a Oonagh zapytała Dianę o jej sukienkę, ale Diana zignorowała ją, bo Mosley powiedział do Ernesta: „zobaczycie, że Schutzstaffel Hitlera, SS, nie są już zakazane w Niemczech, od dziś? Ani SA. Coraz częściej ludzie widzą, gdzie leży przyszłość i z kim.”
” „Żaden szanujący się człowiek nie angażuje się z nimi, a na pewno nie, jeśli ma nadzieję stać się demokratycznie wybranym przywódcą, jak rozumiem, to robi Hitler.
Wymawiała to słowo poprawnie, z szacunkiem-a Oonagh przypomniała sobie raz, gdy usłyszała jej krzyk ze śmiechu na przyjaciółkę Nancy, która mówiła doskonale akcentowanym hiszpańskim, nazywając to „zbyt fałszywym”.
'Not thugs’ 'Bardzo zdyscyplinowany. I zapewnienie wymaganej ochrony. Myślę o stworzeniu własnej wersji, siły obronnej dla BUF, aby poradzić sobie z motłochem, który próbuje zakłócić nasze wiece. Pomimo tego, że jesteśmy ruchem nowoczesnym, nie zgadzają się z nami w najbardziej staroświecki sposób. Z cegłami i nietoperzami.-
– słyszałem, że twój los też może być staroświecki pod tym względem-powiedział sucho Ernest.
Maureen i Aileen cofnęły się i odeszły, unikając rozmowy, którą uznali za nudną i rozglądali się, witając przyjaciół, ale Diana, widząc Oonagh, pozostała blisko Mosley, więc Oonagh też została. Chciała usłyszeć, co powiedzieli. I jak to powiedzieli. Ernest, mogła powiedzieć, był irytujący i próbował prześcignąć Mosleya, zgłaszając zastrzeżenia i nieporozumienia. A Mosley, odbijając się delikatnie w tę i z powrotem po kulach stóp, dowodząc swoim ciałem, jak jego argumenty, czerpał wielką satysfakcję z wyburzenia wszystkiego, co powiedział Ernest, jak dziecko strącające linię Domino. Zatrzymał się celowo w strategicznych momentach, czekając na bicie, jakby dać Ernestowi czas na dogonienie go. Jego duma, myślał Oonagh, była ogromna, jak rozpostarty kogucik, który przyniósł ze sobą na sznurku. Diana, w jej chmurze bladoszarej, pochylił się blisko, prawie dotknąć jej rękę do jego-prawie, ale nie do końca. Pozostała w ułamkowej odległości, a tam niemal drgnęła z jego bliskości. Jego arogancja, zdała sobie sprawę Oonagh, była zarówno fizyczna, jak i intelektualna. A Diana wydawała się mu całkowicie niewolna. Miała oszołomiony wyraz twarzy, tak, że kiedy zaapelował do niej, aby się z nim zgodziła, prawie nie wiedziała, o co ją pytano, po prostu skinęła głową. Jej źrenice-zawsze małe – prawie całkowicie zniknęły, tak że jej oczy były niepokojąco bezsterowym morzem błękitu, pozbawionym jakichkolwiek myśli, które przyniosły różowy blask jej normalnie bladym policzkom.
” gdzie Bryan?- Oonagh zapytała i ucieszyła się z początku. sposób, w jaki coś praktycznego zalało pustkę jej twarzy, a jej źrenice palcowe rozbłysły na chwilę.
The Guinness Girls: a Hint of Scandal, Emily Hour, is out now, published by Hachette Books Ireland