Elżbieta, kuzynka Marii – Kobieta biblijna
nawiedzenie Marii do Anny przez Giotta
pieśni Elżbiety & Mary
dwie kobiety w ciąży spotkały się i w tym momencie Elżbieta nienarodzone dziecko zareagowało nagle poruszając się i kopiąc w jej łonie.
dwadzieścia osiem tygodni, koniec drugiego trymestru ciąży kobiety, to normalny czas, aby oczekiwać, że nienarodzone dziecko kopnie w macicę. być może był to pierwszy raz, gdy nienarodzone dziecko Elizabeth się poruszyło – ekscytujący moment dla każdej matki.
wzięła ten nagły ruch, w tym szczególnym momencie, jako znak.
w momencie przenikliwej duchowej jasności Elżbieta rozpoznała, że odwiedza ją matka oczekiwanego Mesjasza. Wypowiedziała błogosławieństwo młodszej kobiecie:
’Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc żywota twego. I dlaczego to się stało ze mną, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Bo jak tylko usłyszałem dźwięk twego pozdrowienia, dziecko w moim łonie skoczył z radości. I błogosławiona jest ta, która uwierzyła, że wypełni się to, co powiedział jej pan.”
Maryja odpowiedziała słowami Pieśni zwanej Magnificat.
uczeni twierdzą teraz, że był to hymn śpiewany przez pierwszych chrześcijan w ich liturgii, sugerując, że mógł mieć datę kompozycji później niż moment spotkania obu matek.
sugerują też, że niepiśmienna wieśniaczka z Galilei nie byłaby w stanie skomponować takiego hymnu.
czy Maria naprawdę skomponowała Magnificat?
Marii i Elżbiety, autorstwa Roberta Anninga Bella. Zauważ Anioła cicho obserwującego zza kurtyny
ale nie ma powodu, aby sądzić, że Maryja nie mogła sama go skomponować. Magnificat jest ściśle oparty na Pieśni Hanny w 2 Samuela 2: 1-10, a Maryja musiała znać tę pieśń dobrze.
- z pewnością znałaby Pieśń Hanny na pamięć, ponieważ kobiety w tym czasie miały bogatą tradycję ustną, wszystko to zapamiętała, i
- pomyślałaby, że pieśń Hanny jest odpowiednia, ponieważ ciąża Elżbiety tak późno w życiu odzwierciedlała ciążę Hanny.
dostosowanie fragmentów Pisma Żydowskiego do aktualnych sytuacji było znaną częścią tradycji ustnej, a Maria i jej krewni byli zaznajomieni z tą techniką.
to prawda, istnieją pewne dowody na to, że został on zaadaptowany po drodze, zanim Łukasz przetłumaczył go na język grecki, ale z pewnością Maria jest źródłem tej chwalebnej pieśni.
Elżbieta rodzi Jana
nie jest jasne z tekstu, czy Elżbieta miała Pomoc swojej młodej krewnej, gdy urodziła dziecko. Rozsądek i upływ czasu sugerują, że tak. Elżbieta z pewnością byłaby otoczona kochającymi, zatroskanymi krewnymi i przyjaciółmi, zwłaszcza że jej podeszły wiek musiał utrudniać narodziny.
Uwaga: w starożytności kobiety skulały się nad dziurą wydrążoną w ziemi, stojąc na cegłach lub kamieniach umieszczonych po obu stronach. Rodziły w pozycji kucającej, a krewni i przyjaciele na zmianę wspierali ich pod pachami. W świecie rzymskim istniały specjalne fotele porodowe z otworem w kształcie litery U w siedzisku i podparciami stóp i pleców, ale nie mamy możliwości dowiedzenia się, czy ta najnowsza technologia medyczna dotarła do rzymskiej Jerozolimy. Poród w czasach starożytnych
Nawiedzenie Domenico Ghirlandaio
Elżbieta ma syna Jana
Łukasza 1:67-80
Elżbieta miała syna, a wszyscy jej przyjaciele i krewni byli zachwyceni dla niej. Wydaje się, że wyzdrowiała dobrze od samego urodzenia, ponieważ osiem dni później była na nogach i wokół, gotowa uczestniczyć w obrzezaniu syna.
dziecko było zwykle nazywane w dniu obrzezania, a powszechną praktyką w tym czasie było nazwanie pierwszego syna po dziadku.
starsza kobieta trzymająca nowe dziecko – tak jak Elżbieta
w tym przypadku jednak dalsza rodzina Elżbiety zdawała się zadecydować, że dziecko będzie nazywane Zachariaszem, po jego dotkniętym ojcu.
ale Elżbieta podeszła do przodu i stanowczo im zaprzeczyła. Powiedziała, że jej syn miał na imię „John”.
wszyscy się z nią nie zgadzali, wskazując, że nie ma precedensu rodzinnego dla imienia „Jan”, ale Elżbieta opowiedziała się za nią.
nalegała tak zaciekle, że zirytowani członkowie rodziny zwrócili się do Zachariasza o wsparcie. Ponieważ nie mógł mówić, poprosił o tabliczkę do pisania-małą drewnianą płytkę z woskową powierzchnią. Rysikiem podrapał jedno zdanie: „ma na imię Jan”.
Zachariasz mówi
natychmiast, ku zdumieniu gapiów, odzyskał możliwość mówienia i słuchania. Nie był już sceptykiem, jego pierwsze słowa były na chwałę Boga. Dźwięk jego głosu uciszył nawet najbardziej gadatliwych sąsiadów.
a modern take on the meeting between Elizabeth and Mary of Nazareth. Odwiedziny Dennisa Creffielda
byli zdumieni i ani trochę przerażeni tym, czego byli świadkami.
podobnie jak sąsiedzi wszędzie, nie mogli się doczekać, aby przekazać historię tego, co się stało, i omówić jej znaczenie. Syn Elżbiety I Zachariasza musi być z pewnością przeznaczony do wielkości – „ręka Boga była z nim”, a on byłby inny i wyjątkowy.
teraz imię ” Jan ” wydawało się właściwe, ponieważ bez precedensu rodzinnego dało mu własną tożsamość, która nie miała nic wspólnego z przeszłością.
ich założenie zostało utwierdzone słowami, które teraz mówił Zachariasz. To małe dziecko Pewnego dnia będzie prorokiem Najwyższego, powiedział, przygotowując drogę dla Mesjasza.
ta scena jest ostatnią jaką widzimy Elizabeth. Jak na ówczesne standardy, była już w podeszłym wieku i być może nie doczekała, by jej syn dorastał do męskości.
co się stało z synem Elżbiety, Janem?
często sugerowano, że Jan, opisany jako żyjący na pustyni (Ew. Łukasza 1: 80), mógł być członkiem esseńczyków w Qumran. Ta grupa była znana z adopcji małych dzieci i opieki nad nimi, mając nadzieję, że staną się stałymi członkami swojej społeczności.
jeśli Elżbieta I Zachariasz byli w podeszłym wieku i zmarli wkrótce po narodzinach Jana, Esseńczycy mogli zrobić to właśnie dla Jana.
jeśli tak, to byli rozczarowani, ponieważ Jan zerwał, aby wykuć własną służbę na pustyni, przygotowując drogę Pańską.
Elizabeth wita swoją kuzynkę Mary, malując z Księgi godzin Duc de Berry
imiona w historii Elżbiety
Elizabeth to Eli-sheba. Oznacza „obietnicę Bożą” lub „Mój Bóg jest hojny”.
Mary znaczy „mądra kobieta” lub „dama”. Jest to grecka forma hebrajskiego Miriam lub Mariamme i było najpopularniejszym imieniem kobiecym w czasach Jezusa.
Jan znaczy „Bóg był łaskawy”.
Zachariasz znaczy „Bóg pamiętał”.
główne idee w historii Elżbiety
- ewangelista Łukasz wykorzystał historię Elżbiety, aby ustawić scenę dla narodzin Jezusa. Obie opowieści mają Zwiastowanie przez anioła i pieśni, które wychwalają Boga, np. Magnificat.
- w Starym Testamencie moc Boga jest często pokazywana przez kobietę, która modli się i rodzi po tym, jak wszyscy inni stracili nadzieję.
- Elżbieta oznaczyła syna jako innego, gdy nalegała na nazwisko nierodzinne. To i nagła choroba i powrót do zdrowia jej męża Zachariasza zakłopotały sąsiadów Elżbiety, ale ona stanowczo sprzeciwiła się wątpiącej społeczności.
- zainspirowana przez Boga wiedziała, że Jan jest dzieckiem o wielkim przeznaczeniu.
komentarz do wizytacji ks. Gil Alinsangan
w swoich początkowych narracjach Luke, zarówno lekarz, jak i artysta, używa stylu zwanego dyptykiem, w którym dwie historie są przedstawione w równoległych panelach dla łatwiejszego porównania.
w Jego ewangelii kontrastują dwie opowieści o narodzinach: Jana Chrzciciela i Jezusa. Szybkie spojrzenie na dwa pierwsze rozdziały Ewangelii Łukasza ujawnia równoległe historie Zwiastowania, narodzin, obrzezania i nazywania, świadków narodzin i wzrostu.
historia nawiedzenia w Ewangelii Łukasza jest wyjątkowa w tym sensie, że nie jest przedstawiona w dyptyku. Luke łamie wzór.
po skupieniu się na równoległych wydarzeniach, które rozwijają się w oddzielnych scenach, Łukasz łączy teraz najważniejsze postacie w jednym otoczeniu
- mamy Mary spotkanie z Elżbietą (i Zachariaszem)
- ale co ważniejsze, główni bohaterowie — Jezus i Jan – spotykają się nawet wtedy, gdy oboje są jeszcze w łonie matki.
w dzisiejszej Ewangelii podkreślony jest duch radości, który przenika przez atmosferę jak tęskny grudniowy powiew w upalny dzień w Australii. Pan przyszedł. Ten Pan przychodzi teraz w osobie dziecka, które dopiero się urodzi; w ten sposób Elżbieta czuje się uprzywilejowana, gdy odwiedza ją Maryja, „Matka mojego Pana”.
nawet Jan Chrzciciel skacze z radości. Łukasz użyje tego samego obrazu, gdy napisze o radości szuszbena lub „przyjacielu Oblubieńca”, gdy usłyszy głos oblubieńca (Ew.Jana 3.29).
w starożytnym świecie przyjście wielkiego władcy przyniosło ludziom radość. Rzym wspaniale ogłosił 23 września, urodziny Cesarza Augusta „urodziny Boga oznaczały początek dobrej nowiny dla świata”.
Łukasz zaprzecza tej propagandzie mówiąc, że to przyjście Jezusa jest prawdziwą dobrą nowiną i przyczyną prawdziwej radości. Baptysta czuje to jeszcze w łonie matki. Anioł zwiastun ogłosi to w noc narodzin Jezusa.