5 kluczy do pogłębienia swojej intymności z Duchem Świętym (wierzę w Ducha Świętego)
jako dobry metodysta dorastałem co tydzień potwierdzając, że „wierzę w Ducha Świętego”, ale to nie znaczy, że go Rozumiem. Prawdę mówiąc, nadal nie do końca go rozumiem, ale oto kilka spostrzeżeń, które pomogły mi doświadczyć Ducha Świętego:
Duch Święty jest osobą.
Duch Święty nie jest „tym”.”Kiedy nieżyjący Steve Jobs odniósł się do” iPhone 'a”, porzucił artykuł definitywny. Dla Jobsa był to po prostu „iPhone”, jakby go spersonalizować. Zastanawiam się, czy czasami nawet w języku, którym posługujemy się, aby mówić o Duchu Świętym, nie robimy czegoś zupełnie odwrotnego i nie depersonalizujemy go. Wydaje się bezpieczniejszy w ten sposób, prawda? Ale Duch Święty jest osobą, która może być poznana i może nas poznać, tak przerażająca, jak może być intymność.
świadomość jest wszystkim.
A. W. Tozer napisał kiedyś: „to, co przychodzi nam do głowy, gdy myślimy o Bogu, jest najważniejszą rzeczą w nas.”Tozer może i ma rację, ale zastanawiam się, czy pominąłby zdanie „o Bogu”, gdyby napisał to zdanie dzisiaj. Co jeśli najważniejszą rzeczą w nas jest po prostu to, co przychodzi nam do głowy, gdy myślimy? W czasach tak wielkiego bałaganu umysłowego i tak wielu broni masowego rozpraszania, walczących o naszą uwagę, naszym problemem nie jest tylko to, że źle myślimy o Bogu, ale to, że rzadko myślimy o Bogu w ogóle. Zrobienie miejsca w naszych umysłach, w naszych sercach i w naszych harmonogramach może być zaproszeniem dla Ducha Świętego do wypełnienia tych przestrzeni.
posłuszeństwo jest językiem miłości Boga.
myślę, że Duch Święty lubi, gdy wyglądam głupio. Mówię tak, bo tak hojnie to wynagradza. Stałem przez kilka minut w niewygodnej ciszy przed moim zgromadzeniem; wskoczyłem do szokująco zimnej rzeki w pełni ubrany; oddałem gitary warte więcej niż moje pojazdy, i założyłem Kościół wbrew radom testu osobowości, wszystko z powodu podpowiedzi Ducha Świętego. Nie jestem sam–Noe zbudował arkę, zanim padał deszcz.”Abraham przeniósł się ze swojej ojczyzny, zanim Przeprowadzka była rzeczą. Mojżesz rzucił patyk na Ziemię przed Faraonem, a nie grać aportem. Kiedy jesteśmy posłuszni, bardziej ufamy Duchowi Świętemu niż naszym własnym skłonnościom. Lubi to. Najbardziej świadomie doświadczyłem Ducha Świętego w czasach największego posłuszeństwa i oddania.
Honor jest atrakcyjny.
jeśli chcesz, aby ktoś cię lubił, zwykle jest to dość łatwe. Uszanuj ich. Mów o nich dobrze. Pozwól swoim działaniom komunikować się, że jesteś dla nich ważny. W uwielbieniu, kiedy skupiamy naszą uwagę na Bogu, słuchamy Ducha Świętego, śpiewamy majestatyczne słowa o jego wielu atrybutach, mówimy mu, jak bardzo go lubimy, wydaje się, że jest przez to przyciągany. Honor i wdzięczność przygotowują nam drogę do doświadczania więcej Boga, albo przez wyrażanie naszych myśli i uczuć na temat Boga, albo przez ich urzeczywistnianie.
celem jest Bóg.
tak, Duch Święty działa w tajemniczy sposób. Nie, Nie zawsze wiemy, co on zamierza zrobić, powiedzieć lub kiedy, ale istnieje prosta i przewidywalna formuła doświadczania więcej Boga. Ok, oto on-poszukaj go. Chce być znaleziony. Duch Święty może działać w nieoczekiwany sposób, ale rzadko objawia się niczego nie podejrzewającym ludziom. Studiuj wielkie wylania i przebudzenia, a przekonasz się, że żadne z nich nie wydarzyło się przypadkowo. Zapytajcie Apostołów, Morawian lub ruch modlitewny 24 godziny na dobę, a oni prawdopodobnie potwierdzą, że mamy tendencję do natykania się na Boga częściej, gdy go szukamy, niż gdy nie jesteśmy. Życie, w którym zanurzamy się w słuchaniu modlitwy, szukaniu Boga przez Pismo Święte, słuchaniu go w czytanych Książkach i w rozmowach z innymi–szukanie Boga zarówno poprzez ćwiczenia duchowe, jak i w naszym codziennym życiu—z pewnością doprowadzi do naszego odnalezienia go. Oswald Chambers dał dobry przykład, gdy powiedział: „Moim celem jest sam Bóg, za wszelką cenę, każdą drogą.”
więc jaki jest twój cel? Na koniec dnia może doświadczanie Ducha Świętego nie jest łatwe, ale jest proste—szukajcie go, znajdźcie go; nie szukajcie go, dobrze . . . wiesz o co chodzi.